Tydzień 6.04 - 9.04. 2021r. 

PIĄTEK
Dzień dobry Kochani!!! Mamy nadzieję, że wyspaliście się dzisiaj i macie dobre humory. Wiecie jaki dzisiaj dzień? Oczywiście piątek, a to oznacza początek weekendu ;) 

Ale też dzisiaj przypada Międzynarodowy Dzień Jogi dla dzieci, dlatego zachęcamy do praktyk: https://youtu.be/4Tnmr9w_xhA

i do udziału w wydarzeniu: https://fb.me/e/1ik49aqCc

Życzymy zdrowej zabawy! A jeśli będzie ładna pogoda poproście domowników, aby wyszli z Wami na dwór i tam pobawcie się wspólnie w „8 kratek”.
Zapraszamy:

Kolejne zabawy ruchowe:

Aktualności przedszkolne | Zespół Szkół w Zręcinie Szkoła Podstawowa im.  św. Jana Kantego i św. Jana Pawła II w Zręcinie Samorządowe Przedszkole w  Zręcinie

„Mistrz tańca”
– przygotuj kółka w czterech kolorach: czerwonym, zielonym, niebieskim i żółtym.
Ułóż je na podłodze, np. żółte kółko z przodu, niebieskie z tyłu, czerwone z lewej strony, zielone z prawej. Poproś dziecko, aby stanęło między kółkami, a następnie podawaj rytm, który dziecko ma odtworzyć dotykając wskazanych kółek, np.:
• prawa noga: 2 zielone, 2 czerwone;
• lewa noga: 1 zielony, prawa noga: 3 niebieskie;
• lewa ręka: 2 niebieskie, prawa noga: 2 żółte;
• lewa ręka: 2 czerwone, prawa ręka: 2 żółte, podskok.
Starszym dzieciom można prezentować rytm za pomocą symboli i cyfr lub tabliczek z oczkami jak na kostce do gry.

Zabawa rozwija koordynację wzrokowo-ruchową, kształtuje pamięć i umiejętność odczytywania informacji przedstawionej w formie graficznej.Żaby Grafika wektorowa - gry żaby wektory i ilustracje royalty-free |  Depositphotos„Wyścigi żab”

‒ na podłodze w jednej części pokoju ułóż linię startu, a po przeciwnej stronie – linię mety (możesz do tego wykorzystać np. skakankę). Poproś, aby dziecko stanęło na linii startu i na hasło „start!” przemieściło się do linii mety w ustalony sposób, np. skacząc obunóż, na jednej noce, układając stopę za stopą. Możesz mierzyć czas, proponować inny sposób przemieszczania się, a także wziąć udział w rywalizacji!
Zabawa rozwija sprawność fizyczną dziecka, równowagę i koordynację ruchową. Element rywalizacji wpływa na rozwój w obszarze emocjonalnym, a udział w zabawie rodzeństwa i rodziców przyczynia się do kształtowania poczucia przynależności do rodzin.

Jeśli macie jeszcze siłę zapraszamy do kolejnych ćwiczeń :0) po południu:

2. Zabawy plastyczno-techniczne

Malowanie na folii – Zabawa plastyczno -sensoryczno- muzyczna. Malujemy wiosnę muzyką.

Potrzebujemy odwrócony stolik lub krzesło, farby, folię spożywczą (folię można przykleić do szyby), pędzel lub rączki  , przepiękną muzykę Fryderyka Chopina Spring Waltz:

https://www.youtube.com/watch?v=a0hFZPvanMs

i do dzieła! 
Poruszamy rączkami( pędzlami) w rytm muzyki niczym dyrygent swoją batutą. Nasłuchujemy dźwięki i staramy się dopasować do rytmu. Zabawa ta rozwija zarówno sprawność manualną, koordynację jak i wrażliwość dziecka na sztukę i muzykę.
Kształtujemy poczucie estetyki, pozwalamy rozładować nagromadzone emocje oraz wyrazić się w sposób ekspresyjny… Pięknie Wam wyjdzie :)

Zachęcami do podzielenia się zdjęciami prac wysyłanymi na maile wychowawców ;)

Malowanie na folii - świetna zabawa plastyczno-sensoryczna - Kreatywnie  Aktywnie

Malowanie na folii spożywczej - Fabryka Wyobraźni [Film]   

Artysta inspiracji dookoła szuka, a gdy ma natchnienie, powstaje wielka sztuka… Może spróbujecie poszukać natchnienia na świeżym powietrzu?

Malowanie na folii | Szkoła Podstawowa nr 2 im. Tadeusza Kościuszki w  Łęcznej

Zadania do wykonania w podręcznikach

6 – latki:

Zeszyt - Liczenie – str.62

5 – latki:
Karta pracy nr.4 str.6

Zeszyt grafomotoryczny str.62

Dla chętnych:
Wiosenne memo

https://view.genial.ly/6050de6f23e9b90d2d654a1b?fbclid=IwAR2lQe_mEci0O8hJ4R7mOxppFUrtdOYmnnGBKnwJpEy8xByH5MJYwB1GPoE

Pogodnego weekendu :)

Witajcie Kochani!

Dziś czwartek - czas na zabawy muzyczne i językowe :)

Cz. 1

Najpierw trochę pośpiewamy!

Zapraszam Was do wysłuchania niedługiej piosenki o boćku :)

Czy słuchaliście piosenki uważnie?

Jeśli tak, to spróbujcie odpowiedzieć na pytania:

  1. Jak na imię miał bocian?

  2. Dokąd bociek wraca?

  3. Skąd tak dzielnie leci?

  4. Co czeka na bociana?

  5. Co powinien zrobić Kacper?

Mam nadzieję, że wszystkim udało się poprawnie odpowiedzieć na pytania. Jeśli nie, to posłuchajcie piosenki jeszcze raz. Wówczas już na pewno wszystko stanie się jasne.

Prawda, że piosenka jest przyjemna dla ucha a Kacper sprawia wrażenie sympatycznego bociana?

Dlatego właśnie spróbujemy nauczyć się tej piosenki. Uwaga! Po powrocie do przedszkola poprosimy o wspólne zaśpiewanie – ciekawe komu uda się jaknajwięcej zapamiętać...

A może ktoś zapamięta nawet całość? Do dzieła!

Poniżej znajdziemy tekst piosenki o boćku.

Poproście rodziców lub rodzeństwo o pomoc w przeczytaniu, a jeśli potraficie, zróbcie to sami – będzie to dodatkowym ćwiczeniem umiejętności czytania.

Powrót bociana”

Bocian Kacper wraca do domu,

przed nim będzie trasa daleka.

Leci dzielnie do nas z Afryki,

przecież gniazdo na niego czeka.

Ref.:

Boćku, boćku, czekamy na ciebie

i patrzymy kiedy powrócisz,

kiedy zrobisz porządek w swym gniezdzie,

niepotrzebne gałązki wyrzucisz.

Długą drogę bocian pokonał.

Już zaczyna krążyć nad nami.

Wszędzie słychać kle-kle bocianie

i przyjaznie macha skrzydłami.

Ref.:

Boćku, boćku, czekamy na ciebie...

Kochani!

Aby jak najszybciej zapamiętać tekst warto najpierw przeczytać i powtórzyć pierwsze dwa wersy, a po ich zapamiętaniu kolejne dwa wersy tekstu piosenki.

Czy pamiętacie co to są „wersy?” Wersy to „rzędy” tekstu. Czyli najpierw zapamiętujemy pierwsze, a potem kolejne wersy tekstu. Następnie włączamy nagranie i razem śpiewamy piosenkę o boćku Kacprze. Powodzenia!

I pamiętajcie – po powrocie do przedszkola zaśpiewamy wszyscy razem!

Cz. 2

Skoro już znamy bociana Kacpra, to... czemu by go nie narysować?

Choć wydaje się to skomplikowane, to tak naprawdę nic trudnego. Poniże znajdziecie instrukcję obrazkową:

Brak opisu.

Pamiętajcie, Kochani, że Wasz bocian nie musi mieć aż tylu szczegółów i nie musi być taki dokładny jak na ilustracji powyżej. Trochę krzywy, za gruby czy za chudy i tak będzie najpiękniejszy, bo to przecież Wasz bocian! :)

Jesteśmy bardzo ciekawi Waszych prac – jeśli macie ochotę to zapraszamy do wysłania zdjęć prac na adres b.chrapkowska@p87.edu.gdansk.pl

Już nie możemy się ich doczekać :)

Cz. 3

W trzeciej części porozmawiamy o marzeniach.

Każdy z nas je ma. Dzieci, młodzież i dorośli. Marzenia mogą być różne. Duże albo malutkie.

Posłuchajcie, o czym marzył mały rogalik:

Bajka o rogaliku, który chciał zostać księżycem”

Był sobie rogalik. Rogalik był mały i zwyczajny, ale marzenia miał wielkie i zupełnie niezwykłe. Bo mały rogalik chciał zostać księżycem. Najpierw powiedział o tym okularom pana piekarza i prosił, żeby opisały mu dokładnie, jak ten księżyc wygląda. Okulary nie miały czasu na przyglądanie się księżycowi, bo musiały pilnować tego, co działo się w piekarni, więc rzuciły tylko jednym okiem na niebo widoczne przez lufcik, drugim spojrzały na rogalik i robiąc okropnego zeza, powiedziały:

Księżyc jest wielki. Jeśli chcesz zostać księżycem, musisz czym prędzej urosnąć.

Ale chociaż rogalik zaczął rosnąć jak na drożdżach, bo zapomniałam Wam powiedzieć, że to był drożdżowy rogalik, okazało się, że wzrost to jeszcze nie wszystko.

Księżyc jest złoty… – ziewnęły drzwiczki od pieca. – Jeśli chcesz mieć taki sam kolor, musisz poprosić, żeby piec cię przyrumienił.

Tak powiedziały drzwiczki i zaraz zatrzasnęły się za rogalikiem. A kiedy się odtrzasnęły, to nie zdążyły nawet ziewnąć „do widzenia”, bo przed piekarnią czekał już samochód, który rozwoził pieczywo do sklepów.

Samochód trąbił, kosze z pieczywem podskakiwały, rogalik bał się, że inne rogaliki pogniotą mu rogi, i nie mówił nic. Dopiero w sklepie się odezwał:

Wiesz, kim chcę zostać? Księżycem! – powiedział do sklepowej wagi.

Ale waga nie uważała za stosowne udzielić mu żadnej odpowiedzi. Pewnie dlatego, że nie umiała myśleć słowami, tylko liczbami. A odważniki mówiły same do siebie:

10 deka… 20 deka… 30 deka…

Zresztą nikt w sklepie nie chciał rozmawiać z rogalikiem. Wszyscy się śpieszyli i każdy myślał tylko o sobie. Sucha kiełbasa mruknęła:

Nie będę suszyć sobie głowy tym, że jakiś rogalik chce zostać księżycem.

Ocet odezwał się tylko:

Ooo… – i zrobił się bardzo kwaśny, a sardynki były tak zamknięte w sobie, że w ogóle się nie odezwały.

Tylko różowe landrynki zlitowały się nad rogalikiem i postanowiły mu osłodzić życie. A ponieważ były bardzo nieśmiałe, zarumieniły się tak mocno, że z różowych zrobiły się zupełnie czerwone i wyszeptały swoimi słodkimi, landrynkowymi głosami:

Przepraszamy, że się wtrącamy, ale nam się zdaje, że księżyców się w sklepie nie sprzedaje… Więc jeśli chcesz zostać księżycem, musisz stąd jak najprędzej wyjść.

Dziękuję za radę! – zawołał rogalik i zeskoczył ze sklepowej półki prosto do papierowej torebki.

Księżyc jest wysoko. Jeśli chcesz zostać księżycem, musisz znaleźć się tak wysoko jak on – zaszeleściła torebka i powiedziała rogalikowi, że właśnie wyszli już ze sklepiku, przeszli ulicę i teraz idą po schodach. Na pierwsze piętro, na drugie, na trzecie… Czwartego i piątego nie wymieniła, bo była okropnie zadyszana, na szóstym powiedziała: „Ooch!”, a na siódmym pękła z wysiłku i rogalik wylądował na słomiance.

Pan, który niósł torbę z zakupami, nawet tego nie zauważył, widocznie był bardzo roztargniony albo zamyślony, ale rogalik wcale nie miał mu tego za złe. Leżał na słomiance i cieszył się, że zawędrował tak wysoko.

Z siódmego piętra – myślał sobie, patrząc w okno – jest o wiele bliżej do nieba niż z piekarni albo z parterowego sklepiku. Teraz tylko muszę trafić na okienny parapet. Ze słomianki na parapet, a potem już sobie dam radę.

Ale nie trafił na parapet, tylko przeleciał nad nim wyrzucony przez chłopca, który go podniósł ze słomianki.

W tej chwili wyrzuć to, co masz w ręku! – krzyknęła do chłopca jakaś pani i rogalik wyleciał przez okno.

Wyleciał i poczuł, że spada.

Teraz już koniec – pomyślał – spadnę na ziemię i już nigdy nie zostanę księżycem…

I właśnie wtedy, kiedy sobie tak pomyślał, zobaczył małą dziewczynkę w jednym z otwartych okien wielkiej kamienicy i usłyszał cienki, dziecinny głosik:

Patrz, mamo, jaki piękny księżyc zajrzał do naszego okna!

Mam nadzięję, że bajka podobała się zarówno Wam, jak i Waszym rodzicom :)

Kochani, powiedzcie o czym marzył rogalik? Czy jego marzenie było realne? Realne marzenie to takie, które może się spełnić. Czy marzenie rogalika spełniło się choć na chwilę?

Na zakończenie opowiedzcie o swoich marzeniach – o tych realnych, czyli takich, których spełnienie jest możliwe, a potem puśćcie wodze fantazji i opowiedzcie o marzeniach bajkowych, magicznych i niezwykłych.

Nie zapomnijcie zapytać rodziców o to, o czym teraz marzą i o czym marzyli, gdy byli małymi dziećmi. Może Wasze marzenia są takie same lub podobne? :)

Na zakończenie zadania z podręczników:

Pięciolatki:

KP nr 4, str 4 i 5

Sześciolatki:

Karty Pracy nr 4,5,6,7,

Czytam i Piszę – nr 62

ŚRODA

Dzień dobry! 

Tematem tygodnia jest temat: „Z kulturą za pan brat”. Uczestnictwo w kulturze jest istotne dla rozwoju każdego człowieka. Przyzwyczajenia i nawyki – takie jak nawyki czytelnicze czy gust muzyczny – będą wtedy towarzyszyć dziecku przez całe życie. W dzieciństwie najłatwiej też je kształtować i zmieniać, zaszczepiać i rozbudzać zainteresowanie kulturą we wszystkich jej przejawach. Dzisiaj, drodzy rodzice, przedstawiamy kilka zabaw ruchowych, dydaktycznych, matematyczną oraz wprowadzenie litery f. Zachęcamy do aktywności.

Cz. I
1. „Zrób, tyle ile słyszysz” – zabawa ruchowa. Rodzic klaszcze i tyle samo razy dziecko wykonuje podane ćwiczenia np. skłony, przysiady, pajacyki, podskoki.
2. „Przeczytaj i zrób!” – zabawa ruchowa. Dziecko porusza się swobodnie po pokoju do akompaniamentu ulubionego utworu. Podczas przerwy w muzyce odczytuje magiczne słowo z jednej z kartek (dziękuję, przepraszam, proszę).

Cz. II
1. „Liczymy” – zabawa matematyczna. Rodzic za pomocą kartek z liczbami od 1 do 8 lub liczmanów, zadaje zagadki matematyczne dziecku w zakresie do 6.
2. „Jak należy kulturalnie zachowywać się ?” – zabawa dydaktyczna. Rodzic mówi zdania, dziecko ma za zadanie określić, czy to jest właściwe czy niewłaściwe zachowanie oraz dlaczego tak myśli.

Cz. III
1. „Coś na f” – zabawa spostrzegawcza. Dziecko podaje nazwy przedmiotów znajdujących się w pokoju lub po za nim. Za pomocą gestodźwięków (klaskania, tupania) określają, czy w danym
słowie występuje głoska f.
2. 5-latki: ćwiczenia grafomotoryczne – litera f oraz ćwiczenia „Liczę” s. 61
6-latki: KP4.4 s. 4-5 oraz ćwiczenia „Czytam i piszę” s. 61.

Dla chętnych karty pracy z 'f' oraz matematyczne zakodowane działania w plikach poniżej. :)

Wtorek 

Witamy wszystkie dzieci w kolejnym tygodniu zajęć online. Mamy nadzieję, że Święta Wielkanocne spędziliście w miłej i radosnej atmosferze. Wszyscy byliście bardzo grzeczni, więc pewnie zajączek o Was pamiętał :)

Jeśli chcecie podzielić się z nami waszymi świątecznymi wspomnieniami narysujcie je. My chętnie obejrzymy te ilustracje.

W tym tygodniu będziemy rozmawiać o kulturze. Ważne jest, żeby uczyć przedszkolaki kulturalnego zachowania: mówienia dzień dobry, proszę, przepraszam, dziękuję. Dobrze jest ćwiczyć zasady savoir- vivreu w różnych sytuacjach.

Część 1.

Zaczynamy dzień od gimnastyki porannej.

a) "Poza"- ćwiczenie uruchamiające duże grupy mięśniowe- dziecko na klaśnięcie rodzica zmienia pozę według własnego pomysłu (wykonuje skłony, przysiady, staje na jednej nodze...). Za każdym razem zmiana pozy następuje po klaśnięciu. Przyjęta poza trwa kilka sekund, wtedy dziecko nie rusza się. Zabawa trwa około 2 minut.

b) "Eksponaty w muzeum"- zabawa równoważna- rodzic jest kustoszem i tworzy wystawę. Dziecko przyjmuje rolę posągu, rzeżby. Kustosz ustawia swój eksponat, wymyśla pozycję, ustawia ręce , nogi, głowę. Po chwili następuje zmiana ról.

c) "Kulawy lisek"- czworakowanie- dziecko składa chustkę (szalik..) i wkłada ją pod kolano. Przemieszcza się na rękach i podskakuje na nodze. Na klaśnięcie rodzica dziecko podnosi chustkę do góry i przekłada ją pod drugie kolano. Ćwiczenie powtarzamy 4 razy.

Zabawa " Nasz posiłek"

Rodzic kładzie na stole talerz, sztućce oraz kubek. Prosi dziecko, aby ułożyło przedmioty we właściwy sposób. Dziecko modyfikuje ustawienie poszczególnych elementów tak, aby dojść do prawidłowego. Następnie siada przy stole i udaje, że je posiłek. Rodzic podczas rozmowy z dzieckiem zwraca uwagę na kulturę zachowania- słuchanie , gdy ktoś mówi, zamykanie ust podczas jedzenia.

Na koniec zabawy Rodzic mówi dziecku, że umiejętność właściwego zachowania przy stole jest elementem kultury, zachęca do wskazywania innych elementów kultury.

Część 2.

Wysłuchanie opowiadania " Kulturalny wieczór" Maciejki Mazan i rozmowa na temat utworu.

"Kulturalny wieczór"

- Jacuś , pobaw się ze mną-poprosiła Nikola.

Jacuś nie bardzo miał ochotę, ale tego dnia w przedszkolu było mało dzieci i zaczęło mu się nudzić.

- No trudno-powiedział. A w co?

- W kulturalny wieczór. Ja będę wielką damą, tak jak moja mama, a ty będziesz moim narzeczonym.

- Wykluczone- oznajmił Jacuś i zrobił w tył zwrot.

- I zabierzesz mnie do cukierni na tort i ciastka z kremem!- dodała Nikola.

Jacuś bardzo lubi wszelkie słodycze, a zwłaszcza ciasta.

- A będzie tort czekoladowy?- spytał.

- Co tylko zechcesz- obiecała słodko Nikola.

Więc Jacuś niechętnie wrócił.

- A teraz weż mnie pod rękę- rozkazała Nikola.

- Dlaczego?- jęknął Jacuś.

- Bo tak jest kulturalnie. Poza tym będziemy mówić "proszę uprzejmie" i "dziękuję uprzejmie", ponieważ to też jest kulturalnie.

- Jacuś wziął Nikolę pod rękę i podszedł z nią do stolika.

- I co teraz?- spytał .

- Teraz przychodzi kelner , a my zamawiamy ciastka-wyjaśniła Nikola. Ja poproszę uprzejmie cztery rurki, pięć kawałków szarlotki i wuzetkę.

- A ja ...- zaczął Jacuś.

- I jeszcze koktajl śmietankowo- truskawkowy! - wpadła mu w słowo Nikola.

- A ja poproszę tort czekoladowy i ....

- Opowiedz mi, jak ci minął dzień- przerwała mu Nikola.

- Oho- odezwał się Bobek, który akurat przechodził obok nich. - Jacuś , co robisz?

Idż stąd!- rzuciła Nikola.- Jacuś jest zajęty!

- Jacuś ,nie pokopiemy piłki?- spytał Bobek.

- Za moment- wymamrotał Jacuś. - Tylko zjem tort.

-Bobek zrobił wielkie oczy. - Jaki tort ? - Tu gdzieś dają tort?

- Rany, Bobek ! Jak ty wolno myślisz! My się tak bawimy!- wrzasnęła Nikola.

Bobek wzruszył ramionami i odszedł.

- No to jak ci minął ten dzień?- spytała znowu Nikola.

- Tak sobie myślę...- zaczął Jacuś, ale Nikola mu przerwała.

- O są moje ciastka! Dziękuję, dziękuję uprzejmie !

- A ja chciałbym tort- wymamrotał markotnie Jacuś.

- No już, masz ten swój tort- zirytowała się Nikola i postawiła przed nim plastikowy klocek.

A potem zaczęła udawać , że zjada ciastka, głośno mlaszcząc.

- Wiesz co , Nikola...- zaczął Jacuś , lecz nie skończył.

- Ale pięknie wygląda ten twój torcik !- wrzasnęła Nikola.

I zanim Jacuś zdążył coś powiedzieć, zabrała mu jego klocek.

Tego było już za wiele. Jacuś potrafił wiele znieść, lecz nie mógł tolerować tego, że ktoś zabiera mu tort, nawet na niby!

- Dość tego- powiedział i wstał. - Już się nie chcę z tobą bawić.

- Siadaj ! - rozkazała Nikola.- Natychmiast siadaj!- to, co zrobiłeś jest bardzo niekulturalne!

- To ty jesteś niekulturalna!- zdenerwował się Jacuś i przerwał " kulturalny wieczór".

Po wysłuchaniu tekstu dziecko odpowiada na pytania :

  •  W co Nikola chciała się bawić z Jackiem?
  •  Jak w zabawie miały zachowywać się dzieci?
  • Czy Nikola zachowywała się w sposób kulturalny?
  • Dlaczego Jacek przerwał zabawę?

Aby utrwalić wysłuchany tekst można poprosić dziecko o zilustrowanie opowiadania (kredki, farby..- technika dowolna).

Część 3.

"Magiczne słowa"- zabawa dydaktyczna.

Rodzic przygotowuje 3 kartki z napisami - proszę, dziękuję, przepraszam . Prosi dziecko o przeczytanie słów. Następnie przedstawia różne sytuacje a dziecko musi podnieść kartkę z adekwatnym do sytuacji słowem np.

Co mówimy, gdy kogoś niechcący popchniemy ?- dziecko podnosi kartkę z napisem - przepraszam

Co mówimy, gdy dostaniemy ciastko? itp

Po kilku pytaniach i odpowiedziach następuje zamiana - dziecko pyta- rodzic odpowiada.

Praca z Kartami Pracy cz.4 str 2-3